Kultura i sztuka na co dzień

Marzenia o Warszawie pulsującej kulturą na każdym kroku są dla mnie czymś więcej niż tylko życzeniem – są esencją tego, kim jestem i co robię. Jako artystka i projektantka, z bogatym doświadczeniem zdobytym na Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Hadze oraz École Supérieure Estienne des Arts Graphiques w Paryżu, wiem, że sztuka ma moc transformacji przestrzeni i ludzkich serc.

Od najmłodszych lat, siedząc obok mojej babci Marii Mackiewicz-Adamus, tworzyłam własne wersje ilustracji do wspaniałych historii dla dzieci. To ona, znana, ale skromna ilustratorka książeczek dla dzieci, zaszczepiła we mnie pasję do tworzenia. Sztuka stała się moim językiem, sposobem na wyrażenie siebie i komunikację z otaczającym mnie światem.

Przez lata mojej praktyki artystycznej, projektowanie znaczków pocztowych i tworzenie abstrakcyjnych, przestrzennych gobelinów ze sznurka, które nazywam wigoreskami, nauczyło mnie cierpliwości i pokory wobec procesu twórczego. Moja sztuka to przeciwieństwo szybkich i łatwych trendów konsumpcyjnego świata; wymaga czasu, zaangażowania i autentyczności.

Życie artysty nie jest łatwe, zwłaszcza w kontekście finansowym. Wielu moich kolegów i koleżanek z akademii musiało znaleźć inne sposoby na zarobek. To przypomina mi, że Warszawa, jako metropolia, ma obowiązek wspierać swoich twórców – nie tylko tych uznanych, ale również tych, którzy jeszcze szukają swojego miejsca w świecie sztuki.

Moje międzynarodowe doświadczenia i codzienny kontakt z różnymi kulturami ukształtowały mnie jako osobę otwartą, zdolną do adaptacji, lecz zawsze wierną własnej, turkusowej tożsamości. Wierzę, że rada miasta Warszawy zyskałaby na obecności artysty, który potrafi spojrzeć na problemy i wyzwania z innej perspektywy.

Chcę, by Warszawa była miastem, gdzie sztuka i kultura są dostępne dla wszystkich, bez względu na wiek czy status społeczny. Miasto to nie tylko galerie i teatry, ale również parki, place, ulice, które mogą stać się żywymi galeriami sztuki. To przestrzeń do eksperymentów, do spotkań, do wspólnego tworzenia i przeżywania kultury.

Rada miasta potrzebuje świeżego spojrzenia, które pomoże Warszawie rozwijać się w kierunku miasta wizualnie atrakcyjnego, z bogatą ofertą kulturalną dla wszystkich pokoleń. Pragnę, by Warszawa stała się kreatywnym sercem Europy, inspirującym zarówno mieszkańców, jak i gości z całego świata. Razem możemy sprawić, że nasze miasto stanie się miejscem, gdzie kultura jest tak samo ważna jak edukacja czy biznes – kluczem do lepszego, pełniejszego życia.

Żłobek Pomelo